Reparacje wojenne od Niemiec a ryzyko prawne

2 września 2022 |

Przed wysunięciem roszczenia wobec rzekomego dłużnika, a tym bardziej przed poinformowaniem opinii publicznej, dobrze ocenić ryzyko prawne.

🟠Nawet jeśli komunikat, wywoła entuzjazm wśród akcjonariuszy i zaowocuje wzrostem wartości akcji, to długoterminowe konsekwencje mogą być ujemne.

Warto je znać zawczasu.

👉Przede wszystkim trzeba ocenić szanse na skuteczne wniesienie, przeprowadzenie i wygranie sporu.


👉Szczególnie uważnie należy zbadać wcześniejsze relacje z rzekomym dłużnikiem (zwłaszcza zwolnienie z długu).


👉W dalszej kolejności wypada zbadać czy ewentualna wygrana ma szansę na wyegzekwowanie.


👉Koniecznie trzeba przewidzieć rekcję przeciwnika (np. żądanie zwrotu dóbr które wcześniej otrzymaliśmy jego kosztem).


👉Należy też brać pod uwagę ryzyko reakcji innych podmiotów. Przykładowo – niebezpieczne jest pozywanie spółki córki głównego klienta, bo może się okazać, że cała grupa, której członkiem jest domniemany dłużnik, przestanie od nas kupować.

Poza tym z upublicznieniem roszczenia wiąże się ryzyko reputacyjne.


👉Niepoważne żądanie spowoduje, że rzekomy dłużnik straci do nas respekt. Oceni nas również otoczenie biznesowe.

👉Stracimy szacunek oraz wiarygodność u kontrahentów, którzy mogą zawahać się przy kolejnym biznesie. Co więcej – podejrzliwie spojrzą na nas instytucje finansujące, nadzorujące czy sądy. Reputację ma się jedną.

👉Poprzez nieracjonalne roszczenia pozbywamy się na przyszłość możliwości blefu. Nawet jeśli mamy rację. Aby skutecznie grozić trzeba umieć egzekwować groźby. Nikt nie boi się próżnego gadania.

💡Nie znam się na polityce, ale w świecie prawniczym pochopne zgłaszane i publicznie ogłaszane roszczenia nic nie dają a często szkodzą. Nie ma głupich. Nikt nie ucieknie z płaczem. Pół biedy, jeśli wzruszy ramionami i wróci do własnych spraw. Gorzej jeśli zechce się bić. Wtedy zapłacą akcjonariusze, których próbowano otumanić wydumanym roszczeniem.


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Poprzez kliknięcie przycisku „Akceptuj", bądź „X", wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej o możliwościach zmiany ich ustawień, w tym ich wyłączenia, przeczytasz w naszej Polityce prywatności.
AKCEPTUJ