„LEX TUSK” uderzy w managerów

6 czerwca 2023 |

Przeanalizowałem tzw. ustawę Lex Tusk w kontekście jej skutków  dla biznesu i managerów. Wnioski nie są dobre. Komisja może badać nawet legalne działania zarządów podejmowane bez świadomości, jakiegokolwiek ich związków z Rosją. Definicja tzw. „wpływów  rosyjskich” jest bardzo pojemna i niejasna. Nie wszyscy wiedzą także , że ustawa dotyczy również spółek, w których Skarb Państwa nie miał udziałów. Okazuje się zatem, że niemal każdy kto otarł się o współpracę z podmiotami rosyjskimi może być  postawiony w światłach reflektorów. Sprawę pogarsza  to, że w toku działań komisji tajemnice przedsiębiorstwa nie podlega ochronie.

Komisja może działać wobec osób będących w latach 2007-2022 członkami kadry kierowniczej wyższego szczebla (m.in. dyrektorzy, członkowie zarządów, rad nadzorczych i pracownicy podejmujący decyzje mające istotny wpływ na sprawy majątkowe spółki, w tym na jej politykę finansową i operacyjną), które:

  • składały oświadczenia woli w imieniu spółki, w szczególności zawierały umowy  lub w związku z zajmowanym stanowiskiem brały udział w podejmowaniu decyzji o złożeniu oświadczenia woli, w tym negocjacjach;
  • podejmowały decyzje o zatrudnieniu pracowników lub wyborze kontrahenta w ramach organu spółki;
  • dysponowały środkami spółki

i podejmując w/w czynności działały pod wpływem rosyjskim na szkodę interesów Rzeczypospolitej Polskiej.

Mówiąc o „spółce” ustawodawca ma na myśli każdą spółkę, w której, w której Skarb Państwa ma jakąkolwiek ilość udziałów lub akcji (nie ma żadnego progu).

Niezależnie od tego komisja może badać również działania managerów nie zatrudnionych w spółkach, w których uczestniczy Skarb Państwa, jeśli w istotny sposób oddziaływali na bezpieczeństwo wewnętrzne lub godzili w interesy Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie:

  • wpływu na środki masowego przekazu;
  • rozpowszechniania fałszywych informacji;
  • działalności stowarzyszeń lub fundacji;
  • działalności związków zawodowych, związków lub organizacji pracodawców;
  • funkcjonowania infrastruktury krytycznej;
  • funkcjonowania partii politycznych;
  • organizacji systemu opieki zdrowotnej, w szczególności zwalczania chorób zakaźnych;
  • ochrony granicy państwowej Rzeczypospolitej Polskiej.

W odniesieniu do tych osób nie orzeka się wprawdzie tzw. środków zaradczych (m.in. zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat), lecz informacje o ich aktywności mogą być publikowane w raporcie komisji.

Kryteria oceny są bardzo nieostre. Praktycznie każda aktywność w w/w obszarze może być wzięta pod lupę, jeśli zdaniem komisji zagrażała ona interesom RP. Zwraca uwagę, że również działalność związków pracodawców leży w polu zainteresowania ustawy. W praktyce w każdej tego rodzaju organizacji można znaleźć podmiot, który przez ostatnie 15 lat miał kontakty gospodarcze z podmiotami rosyjskimi bądź z nimi powiązanymi.

Ustawa nie precyzuje o jakie „istotne interesy” chodzi w związku z czym można spodziewać się, że termin ten będzie korzystał z najszerszej możliwej interpretacji obejmując np. obszary gospodarki, finansów,  bankowości, rynku papierów wartościowych, mediów, zatrudnienia a nawet reputacji, kultury czy edukacji. Tak szerokie kompetencje komisji powodują, że praktycznie każdy kto „otarł się” o osoby, podmioty, biznes czy pieniądze związane z Rosją może znaleźć się w zakresie zainteresowania komisji.

Prawdopodobieństwo jest tym większe jeśli wziąć pod uwagę elastyczność pojęcia „rosyjskich wpływów”.  Należy przez nie rozumieć każde działanie prowadzone metodami zarówno prawnie dozwolonymi jak i bezprawnymi zmierzające do wywarcia wpływu na działania spółek lub organów władzy publicznej Rzeczypospolitej Polskiej podejmowane przez:

  • osoby będące przedstawicielami władz publicznych Federacji Rosyjskie,
  • osoby znane jako bliscy współpracownicy osób będących przedstawicielami władz publicznych Federacji Rosyjskiej w rozumieniu ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu,
  • osoby powiązane osobiście, organizacyjnie lub finansowo z w/w osobami,
  • inne osoby lub podmioty działające na zlecenie w/w osób.

Należy podkreślić, że istnienie „wpływów rosyjskich ” jest niezależne od świadomości oraz możliwości ustalenia przez managera ich istnienia.

Kolejnym niepokojącym elementem jest obowiązek ujawnienia komisji tajemnic przedsiębiorstwa, co na tle tak szerokiego obszaru zainteresowania ustawy biznesem, może powodować istotne konsekwencje – tym bardziej, że członkowie komisji nie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania funkcji w Komisji.


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Poprzez kliknięcie przycisku „Akceptuj", bądź „X", wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej o możliwościach zmiany ich ustawień, w tym ich wyłączenia, przeczytasz w naszej Polityce prywatności.
AKCEPTUJ